piątek, 8 czerwca 2012

Jak urządzić sypialnię


Zajmuję się projektowaniem wnętrz i tu na tym blogu także będę nudziła właśnie o tym.
Zobaczymy jak mi to wyjdzie...
Projektować wnętrza i realizować swoje projekty już wiem, że umiem...
ale opowiadać o tym to juz inna bajka.
Zacznę od przedstawienia historii, która właśnie się tworzy w moim własnym nowozakupionym i nieustannie remontowanym mieszkaniu.

Opowieść część pierwsza

WĄSKA SYPIALNIA

Nasza sypialnia to wąska kiszka 186cm na 483cm-koszmar bloków z lat 50-60-tych.
Jak w takiej paskudnej przestrzeni urządzić miłosne gniazdko?
A więc robi się tak:
Na lewo od wejścia robimy szafę od A do Zet wypełniającą ten kont.
Na prawo od wejścia od ściany do ściany robimy wielkie legowisko, za wezgłowiem stawiamy skrzynie na koc, zapasowy komplet pościeli czy temu podobne rzeczy.
Na wejściu montujemy drzwi przesuwne chowające się na lewo za szafę.
Drzwi koniecznie muszą mieć durzą przeszkloną przestrzeń, tak żeby uniknąć zaciemnienia korytarza przed sypialnią oraz stworzyć złudzenie większej przestrzeni, a nie klaustrofobicznej izdebki.
W ten sposób uzyskamy bardzo wygodną sypialnię z dużym łożem i pokaźną szafą.
Patrz szkic poniżej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz